Stavanger. Śledzie w oleju

Rzadko zdarza się, by miasto, które jest znaczącym ośrodkiem przemysłowym było tak urokliwe. Choć Stavanger jest stolicą norweskiego petroprzemysłu, jego piękne położenie i barwna architektura powodują, że niewiele tu z klimatu zurbanizowanej metropolii.

Miasto nowoczesności

Stavanger jest ponad 120-tysięczne miastem, w dużej mierze nastawionym na innowacyjność i rozwój nowoczesnych technologii. To ważny w Norwegii ośrodek przemysłowy, zwłaszcza w dziedzinie przemysłu maszynowego (m.in. budowa platform wiertniczych). Miasto nazywane jest też „stolicą ropy”. Spora część przedsiębiorstw, powiązanych z przemysłem naftowym ma swoje siedziby właśnie w Stavanger – w tym największa norweska spółka naftowa Statoil.

Z ropy i dla ropy

Okazuje się, że miasto umiejętnie wykorzystuje turystycznie tę, wydawałoby się, mało komfortową sytuację. O dziwo, ropa może być atrakcyjna nie tylko w tradycyjnie rozumianym użyciu. W Stavanger jest na przykład... Muzeum Ropy Naftowej. Z drugiej strony patrząc, gdzie miałoby ono być, jeśli nie tutaj... Uwagę przyciąga już sam nowoczesny budynek muzealny na nabrzeżu. Ponoć znawcy architektury stwierdzili, że nie ma drugiego budynku w Norwegii, którego wygląd tak jasno sygnalizowałby, co się w nim mieści. A w środku dowiadujemy się, jak przez miliony lat powstawała ropa i gaz, poznajemy nietypowe zastosowanie tych surowców i próbujemy wyobrazić sobie niełatwe życie na platformie wiertniczej.

Królestwo... śledzia

Dzisiejsza „stolica ropy” była przez wieki „stolicą śledzia”. Już w XVIII wieku Stavanger słynęło z obfitych połowów tych ryb. Właśnie rybołówstwo, a później budowa statków przyczyniły się do rozkwitu miasta i wzrostu zamożności jego mieszkańców. Ślady dawnego bogactwa możemy oglądać po dziś dzień, podziwiając największe drewniane domy na starówce. Należały one do kupców, trudniących się handlem śledziami. Później śledzie zaczęto pakować w puszki i tak rozwinęła się kolejna dziedzina, z której zasłynęło Stavanger – produkcja konserw. Oczywiście Norwegowie nie byliby sobą, gdyby historii tej działalności nie przedstawili w osobnym muzeum... Zatem jest i Muzeum Konserw, usytuowane w dawnej fabryce. Można tu zobaczyć m.in. proces produkcji i ... pierwszy norweski film reklamowy z 1909 roku.

Inne uroki miasta

A jeśli chcemy poznać zupełnie inną i absolutnie nieprzemysłową stronę miasta, odwiedźmy skansen Stare Stavanger – Gamle Stavanger! To ponad 170 budynków, pochodzących z przełomu XVIII i XIX wieku. Pospacerujmy w tym niezwykłym miejscu, wśród ukwieconych białych domów, z malowniczymi galeriami i sklepikami. Wtedy dopiero poznamy urok miasta! Koniecznie zajrzyjmy też do katedry. Ten piękny budynek pochodzi z XII wieku i jest jedynym w Norwegii kościołem, który w dużej mierze zachował oryginalny średniowieczny wystrój.