Norweskie wybrzeże to nie tylko fiordy. To także mrowie wysp, liczonych w dziesiątkach tysięcy. Jak wybrać te, które są szczególnie warte odwiedzin? W dodatku uwzględniwszy wyspy na jeziorach? Tego karkołomnego zadania podjął się Helge Baardseth – redaktor największego norweskiego magazynu turystycznego „Vagabond”, który wskazał na 10 – jego zdaniem – najpiękniejszych wysp Norwegii.
Na wstępie wymienił wyspę Helgøya na jeziorze Mjøsa niedaleko Oslo, podkreślając jej znaczenie kulturowe, dzięki zachowaniu klimatu tradycyjnej wiejskiej społeczności. Według Baardsetha, najpiękniej jest tu w czasie, gdy dojrzewają zboża.
Kolejny typ to wyspa Sula u wylotu Sognefjordu – największego fiordu Norwegii. Świetna baza do wypadów na morze, do penetracji okolic Sognefjordu, doskonała do turystyki rowerowej.
Z kolei kameralna Stråholmen w szkierowym archipelagu w pobliżu Kragerø na wybrzeżu południowym powinna zainteresować miłośników pieszych wędrówek. Zachwyca krajobrazem i niezwykle bogatym światem roślin. W dodatku nie ma tu samochodów...
Podobnymi walorami kusi Veierland w gminie Sem w Vestfoldzie, niedaleko Oslo. Bezsamochodowa, z małą społecznością, ciekawą przyrodą, spokojem i ciszą. Zwłaszcza po sezonie.
Kirkøy w archipelagu Hvaler, tuż przy granicy ze Szwecją, to wyspa, która znalazła się w bezpośrednim sąsiedztwie niedawno ustanowionego międzynarodowego morskiego parku narodowego Ytre Hvaler. Ciekawy krajobraz naturalny i kulturowy, z pięknym kościołem z XII w.
Zaskoczeniem w rankingu Helge Baardsetha może być wyspa Hovedøya w Oslofjordzie. Blisko ścisłego centrum stolicy Norwegii, a jednak pełna spokoju, ze znakomitą ofertą gastronomiczną i ciekawym programem imprez kulturalnych.
Następne miejsce zajmuje Ona w gminie Sandøy (region Møre og Romsdal). To już wyspa niemal otwartego oceanu. Można tu poczuć klimat rybackiego osiedla, otoczonego przez żywioły.
Spokojniej jest na Bømlo, sporej wyspie u wylotu fiordu Hardanger w regionie Hordaland. Interesująca przyroda plus atrakcje na morzu – od nurkowania po wędkowanie, oraz łatwa dostępność – to jej atuty.
Vega w Helgelandzie jest szeroko znana w świecie. To wyspa, która wraz z całym otaczającym ją archipelagiem znalazła się na Liście Światowego Dziedzictwa Ludzkości UNESCO. A wszystko dzięki przepięknym krajobrazom i towarzyszącym im fascynującym światem wyspiarskich społeczności.
Ranking redaktora magazynu „Vagabond” zamyka równie sławna Magerøya z Przylądkiem Północnym – Nordkappem. Według Helge Baardsetha, najlepiej przyjechać tu wczesną wiosną, kiedy można przyjrzeć się wędrującym stadom reniferów, prowadzonych przez Saamów na letnie pastwiska.