Andøya to wysunięta najdalej na północ wyspa archipelagu Vesteralen. Morze ukształtowało nie tylko miejscowy krajobraz, ale również mieszkańców. Daleko im do miejskiego zabiegania, wszystko odbywa się tu w swoim rytmie, na wszystko jest właściwy czas.
Droga biegnąca zachodnią strona wyspy latem jest idealnym miejscem do oglądania słońca sunącego nisko nad horyzontem podczas białych nocy.
Warto zwiedzić rybackie osady w Bleik i Nordmela oraz wybrać się w rejs do położonej nieopodal Andenes wyspy Bleik, gdzie istnieje kolonia maskonurów szacowana na 80 tys. par. Ptak ten wygląda jak skrzyżowanie pingwina z papugą. Niezdarnie porusza się na lądzie, także latanie nie wychodzi mu najlepiej, ale w wodzie polując na niewielkie ryby okazuje się prawdziwym mistrzem.
W Andenes na północy wyspy działa Centrum Edukacji i Badań nad Wielorybami. Organizowane są tu kilkugodzinne rejsy, podczas których szansa zobaczenia największych morskich ssaków, a w szczególności kaszalotów i orek, oceniana jest na 90 proc.
Zatoczka widokowa nieopodal Andenes na północy półwyspu. Foto: Statens Vegvesen