Okiem Norwegofila

Made in Norway

Foto: Wikipedia
Ryt naskalny z Tro na wyspie Rotoya. Najwcześniejsze znane przedstawienie sylwetki narciarza.

Jeśli zapytać przeciętnego Europejczyka, z czym kojarzy mu się Norwegia, pierwszą odpowiedzią będą zapewne fiordy. Ale zaraz potem powie: narty. I wszystko, co z nartami związane. Nic dziwnego, bo mając takie ilości gór, Norwegowie musieli się nauczyć w tym trudnym terenie poruszać. Zatem sztukę narciarską opanowali do perfekcji.

Ale choć wszyscy kojarzymy ich z nartami, tak naprawdę nie do końca mamy świadomość, jakie norwegowie mają dla świata zasługi.

Ojcowie nart

Zacząć trzeba od tego, że to Norwegowie narty wymyślili. Norweskie (a właściwie międzynarodowe) określenie „ski” pochodzi od staronorweskiego słowa „skið” i oznacza przecięty wzdłuż kawałek drewna. Ludzie z nartami przedstawiani są już na prehistorycznych rytach naskalnych. Szacuje się, że są one używane na terenie Norwegii od ok. 6 tysięcy lat! Do końca XIX wieku, a gdzieniegdzie dłużej, były przedmiotem pierwszej potrzeby. Dopiero XX wiek i rozwój szlaków komunikacyjnych sprawił, że narty wykorzystywane są głównie dla przyjemności.

Slalom z Telemarku

Mało kto wie, że tak popularny dziś slalom narciarski został wymyślony w norweskim regionie Telemark, a konkretnie w niewielkiej miejscowości Morgedal. Był jednym z trzech rodzajów zjazdów, w jakich specjalizowali się pierwsi narciarze w tej okolicy. Dla ścisłości dodajmy, że najłatwiejszym, przeznaczonym głównie dla kobiet i dzieci. Dwie pozostałe konkurencje to strome zjazdy z jedną, bądź kilkoma przeszkodami – dla prawdziwych mężczyzn. Samo słowo slalom (norw. slalåm) oznacza dosłownie oznacza ślad nart na niewielkim wzgórzu.

i...”telemark” z Telemarku

Region Telemark związany jest też z inną dyscypliną zimową. Nazwę tę kojarzą zapewne wszyscy miłośnicy skoków narciarskich. Słowo pojawia się często w relacjach z zawodów, od kiedy wprowadzono zasadę lądowania telemarkiem. Jest to nazwa techniki narciarskiej, doskonałej przy pokonywaniu stromego i zaśnieżonego terenu. Dzięki połączeniu buta z nartami tylko w rejonie palców, uzyskuje się większą ruchomość kolan. Stąd ten charakterystyczny „przyklęk” narciarzy.

 

Norwegofil podczas zjazdu telemarkiem.
Foto: Konrad Konieczny

 

Rybny przysmak

Spędzający nieraz wiele dni na morzu wikingowie musieli znaleźć sposób, by w tym czasie nie osłabnąć z głodu. Ponieważ o świeżej żywności raczej nie było mowy, musieli zabrać na pokład coś, co szybko się nie zepsuje. A ponieważ potrzeba matką wynalazków, wymyślono sztokfisza... Jest to suszona na słońcu ryba – ale nie solona, by dodatkowo nie pobudzać pragnienia. Zazwyczaj są to dorsze, które suszy się na specjalnych żerdziowych konstrukcjach, a słońce, wiatr i mróz robią swoje. Rozpłatane ryby wiszą na nich od lutego do maja. Co ciekawe, sposób przygotowania sztokfisza od czasów wikingów nie zmienił się prawie wcale.

 

Norwegofil podczas zjazdu telemarkiem.
Foto: Konrad Konieczny

Nożyk do sera

Norwegowie to naród skromny i... oszczędny. Z oszczędności wziął się przydatny, choć niepozorny norweski wynalazek. Stolarz Thor Bjørklund z Lillehammer krojąc ser nożem martwił się, że plasterki wychodzą za grube. Rozpoczął więc eksperymenty z miniaturowym strugiem stolarskim, których rezultatem było wynalezienie w 1925 roku specjalnego noża-łopatki do sera. Fabryka, którą założył sprzedała do dziś ponad 50 milionów egzemplarzy!

A na koniec coś „lżejszego”...

Znając spokój i opanowanie Norwegów dość trudno sobie wyobrazić, że ten kraj jest ojczyzną... black metalu. Skrajnie surowy brzmieniowo odłam heavy metalu rozwinął się w latach 80., a jednym z jego prekursorów był norweski zespół Mayhem. W latach 90. Norwegia była światowym centrum tej muzyki, a takie zespoły, jak Burzum, Darkthrone czy Immortal do dziś darzone są kultem przez miłośników gatunku.

Mapy Norwegii
Mapy Norwegii
3 miasta i Preikestolen. 5 dni za 1900 zł
3 miasta i Preikestolen. 5 dni za 1900 z...
Tanie noclegi w Norwegii
Tanie noclegi w Norwegii
Krabowe safari w Kirkenes
Krabowe safari w Kirkenes
Sesja ślubna w Norwegii
Sesja ślubna w Norwegii
Norweski Kodeks Pracy
Norweski Kodeks Pracy
Zorza polarna
Zorza polarna
Rejsy po fiordach
Rejsy po fiordach
  • Last modified
    Artykuł aktualizowany: czwartek, 29 marzec 2018

Norwegofil logo RGB negatyw claim

Poznajmy się

  • O nas
  • Kontakt
  • Reklama
  • Facebook
  • Test Norwegofila
  • Te miejsca lubimy
  • Nasze przygody
  • Wakacje DIY
  • Start
  • Dokąd jechać
    • Nasze ulubione miejsca
    • Norwegia Zachodnia
    • Norwegia Wschodnia
    • Norwegia Północna
    • Norwegia Południowa
    • Najpiękniejsze trasy
  • Co robić
    • Aktywny wypoczynek
    • Wyjazd na 3-6 dni
    • Wyjazd na 7-14 dni
    • Zorza polarna
    • Top listy atrakcji
    • Nasze przygody
  • Zaplanuj podróż
    • Informacje praktyczne
    • Podróż do Norwegii
    • Transport w Norwegii
    • Samochodem po Norwegii
    • Podróż na każdą kieszeń
    • Noclegi
    • Praca
  • O Norwegii
    • Okiem Norwegofila
    • Fakty
    • Przyroda
    • Ludzie i tradycje
    • Kultura
    • Historia
    • Język norweski
  • box